Takie rzeczy tylko w Abu Dhabi :)
Kończyłam właśnie przerwę na lunch, gdy mój podekscytowany kolega wykrzyczał mi prosto w twarz, że wraz z nami zajada Zidane.Tak, Zinedine Zidane.Oh really?Gdzie?
Zanim zdążyłam się zorientować, była już fotka i uściski dłoni. No to po lunchu...męska część zajadaczy ruszyła do zdjęć i do akcji wkroczyła ochrona, ale Pan Zidane był bardzo miły i cierpliwy i z każdym strzelił fotkę. Na koniec się dowiedziałam, że to żadna nowość czy chwilowa wizyta, bo Zidane po prostu mieszka w Abu Dhabi ( to tak z lokalnych niesprawdzonych plotek), podobno w Al Raha Beach, a często go można spotkać w Al Jazeera Football Club jak trenuje dzieciaki albo wypoczywa w Ray's bar w Etihad Tower (o którym już wcześniej pisałam ). Jakby tego było mało następnego dnia spotkaliśmy go w tym samym coffie restaurant jak zajadał śniadanie z żona i dwójką dzieci. Albo bardzo lubi to miejsce albo może pracuje przy jakimś projekcie ( tego nie wiemy...) w jednej z setek firm przy Sowwah Square na Al Maryah Island (kompleksie nowoczesnych biurowców Al Sila Towers, hotelu Rosewood i ultra-ekskluzywnego centrum handlowego Galleria, o którym wkrótce będzie nowy post po oficjalnym uroczystym otwarciu 29 października.)
A tak na koniec dodam, bo nie każdy wie, że Zidane jest Arabem, z pochodzenia Algierczykiem.
To taka ciekawostka na dzisiaj...
Kończyłam właśnie przerwę na lunch, gdy mój podekscytowany kolega wykrzyczał mi prosto w twarz, że wraz z nami zajada Zidane.Tak, Zinedine Zidane.Oh really?Gdzie?
Zanim zdążyłam się zorientować, była już fotka i uściski dłoni. No to po lunchu...męska część zajadaczy ruszyła do zdjęć i do akcji wkroczyła ochrona, ale Pan Zidane był bardzo miły i cierpliwy i z każdym strzelił fotkę. Na koniec się dowiedziałam, że to żadna nowość czy chwilowa wizyta, bo Zidane po prostu mieszka w Abu Dhabi ( to tak z lokalnych niesprawdzonych plotek), podobno w Al Raha Beach, a często go można spotkać w Al Jazeera Football Club jak trenuje dzieciaki albo wypoczywa w Ray's bar w Etihad Tower (o którym już wcześniej pisałam ). Jakby tego było mało następnego dnia spotkaliśmy go w tym samym coffie restaurant jak zajadał śniadanie z żona i dwójką dzieci. Albo bardzo lubi to miejsce albo może pracuje przy jakimś projekcie ( tego nie wiemy...) w jednej z setek firm przy Sowwah Square na Al Maryah Island (kompleksie nowoczesnych biurowców Al Sila Towers, hotelu Rosewood i ultra-ekskluzywnego centrum handlowego Galleria, o którym wkrótce będzie nowy post po oficjalnym uroczystym otwarciu 29 października.)
A tak na koniec dodam, bo nie każdy wie, że Zidane jest Arabem, z pochodzenia Algierczykiem.
To taka ciekawostka na dzisiaj...
I kompleks Sowwah z oddali...w planie ma to być biznesowe centrum stolicy. |
w ramach "takie rzeczy tylko w Abu Dhabi" - Rihanne wyproszono z Grand Mosque:-)
OdpowiedzUsuńhttp://www.arabianbusiness.com/rihanna-told-leave-uae-grand-mosque-after-indecent-photoshoot-523665.html
Odbiło sie nawet w PL hehehe
http://www.tvn24.pl/rihanna-wyproszona-z-meczetu,364957,s.html
Taaakkk , miałam nawet o tym wspomnieć ,ale czasu braku.
UsuńNo obowiązek noszenia abaji w meczecie nie omija nawet celebrities :) hehe
Jak go jeszcze spotkasz, to mu czasem nie mów, że jest Arabem, bo może się skończyć jak z Materazzim ;-).
OdpowiedzUsuńAle to przecież poszło o coś innego...Materazzi obraził siostrę i matkę Zidane, a taka zniewaga krwi wymaga, uderzenie z główki to pikuś mogło się skończyć o wiele gorzej hehehe w końcu honor to dla Arabów najwyższa wartość,a już szczególnie kobiet i o jeszcze tych najbliższych.Zidane chyba nigdy nie krył tego ,ze z pochodzenia jest Arabem pomimo tego,że urodził się we Francji i ma francuskie obywatelstwo.
UsuńA tak nawiązując do powyższego: znajomy opowiadał nam historyjkę jak to walcząc o miejsce parkingowe wdał się w pyskówkę z pewnym mężczyzną.Po tym jak owy Pan nawyzywał go od skurxysynów ,znajomy go zaatakował i zaczęła się bijatyka.Na to wszystko ,przyjechała Policja i okazało się,ze owy Pan jest dyplomatą jednego z krajów afrykańskich.No to już wszyscy myśleli, że znajomy jest pogrzebany ALE wg tutejszego prawa opartego na Islamie,słowna zniewaga, atak na honor a, w tym przypadku pośrednio honor jego matki był podstawa do usprawiedliwienia ataku.Panu dyplomacie immunitet nie pomógł i trafił do aresztu gdzie miał przeczekać do procesu.Na szczęście funkcjonuje tutaj także opcja wybaczenia, która może zwolnić z odpowiedzialności karnej i po błaganiach żony dyplomaty kolega oficjalnie wybaczył i sprawa się zakończyła bez ingerencji sądu.A wszystko to miało miejsce w Dubaju :)
Chodziło mi o to, że Zidane nie jest Arabem tylko Berberem, czyli z pochodzenia rdzennym mieszkańcem obecnej Algierii, przeciwnie do Arabów.
Usuńwłaśnie, właśnie nie arabem, ale Berberem. To bardzo duża różnica. On jest tzw. niepraktykującym muzułmaninem ;-) Berberowie byli zmuszani jak wiekszość rdzennych meszkańców podbitych terenów przez Arabów do praktykowania islamu. Ciekawe duża ich część zmienia religię mimo, że jest to bardzo niebezpieczne.
UsuńBerberów jest bardzo dużo we Francji bardzo łatwo się asymilowali. Wielu sławnych ludzi z Francji ma pochodzenie berberskie.
Dodi
Znasz inny język niż polski i angielski?
OdpowiedzUsuńPodstawy rosyjskiego,całkiem dobrze rozumiem,z mówieniem średnio :)
UsuńTutaj angielski to podstawa i dosłownie wszyscy posługują się tym językiem ( no może poza Chińczyki,których miałam okazje spotkać i do dziś nie wiem jak oni funkcjonują w tym kraju mówiąc tylko po chińsku :)
kiedy w końcu nowy post?
OdpowiedzUsuńciekawe jak zidane pomoze innym pilkarzom http://www.sport.pl/mundial2014/1,128351,14958186,Blog_Rafala_Steca__Skazani_na_Katar.html
OdpowiedzUsuń